zachwycasz się moim opalonym ciałem, zaczynasz sobie wyobrażać jak mogłabym wyglądać bez ubrania, jednak nie stać cię jeszcze na te wszystkie detale. zaczynamy wychodzić na miasto coraz częściej, opowiadać sobie jak minął nam tydzień, potem dzień, a potem schodzimy na mniejsze jednostki. pijemy kulturalnie, potem kulturalnie, ale jakby więcej. poznaję cię bliżej, czuję, że chodzę ci po głowie. od rana do nocy wszystko zmierza w dobrym kierunku.

zachwycasz się, pachnę burberry black oraz mam te złote włosy, kilka piegów i ciało, które regularnie doświadcza sportu. nie dowierzasz, gdy mówię, że ze mną nie ma żartów, mam tylko błyskotliwe komentarze, zero litości i bardzo długą szyję. już wiesz, że poznawanie detali, to będzie podróż. ja ci zrobię z tego jazdę życia, może zaklej pępek plastrem, mocno się trzymaj. mówisz, że chodzę ci po głowie. śmiejesz się, że na czworaka z wypiętą pupą. 

w innych głowach jestem jakby elegantsza.